Pojawianie się dyskusji na temat obrysu samochodu terenowego powoduje kreatywne wymyślanie omijania prawa. Ostatnimi czasy przekazano mi informację, w którą uwierzyłem niestety, iż stosowne władze w naszym kraju zatrzymujące nasze auta z powodu wystających np. kół po za błotnik nie mają racji, ponieważ obrys samochodu stanowią lusterka.
„w błotniki lub inne elementy nadwozia lub podwozia, o szerokości nie mniejszej niż szerokość opony, a w przypadku kół bliźniaczych – nie mniejszej niż odległość między zewnętrznymi krawędziami opon; przy czym błotniki samochodu osobowego i motocykla, przy masie własnej pojazdu, powinny odpowiadać następującym warunkom:
a) kąt opasania koła przez błotnik powinien być taki, aby obejmował co najmniej z przodu 30° i z tyłu 50° od pionowej płaszczyzny przechodzącej przez oś koła,
b) odległość między zewnętrzną krawędzią błotnika a osią koła w wymaganym kącie opasania nie może być większa niż dwukrotna wartość statycznego promienia opony,
c) najniższy punkt tylnej krawędzi błotnika lub innego elementu pełniącego jego funkcję znajdujący się w płaszczyźnie symetrii opony nie może znajdować się wyżej niż 150 mm ponad poziomą płaszczyzną przechodzącą przez oś koła
d) błotników nie wymaga się w pojeździe nietypowej konstrukcji;”
W dużym skrócie błotnik ma zakrywać koło, pod żadnym pozorem koło nie może wystawać po za błotnik, całe koło jak i felga i opona. Nie ma mowy w rozporządzeniu na temat ustępstw informujących o obrysie. Mowa jest tylko i wyłącznie na temat błotników.